W zapomnieniu samego siebie trzeba się całkowicie i bez reszty oddać Bogu, aby stworzyć w sobie miejsce dla Jego życia. A życiem Bożym jest miłość płynąca potężnym strumieniem, miłość bezkompromisowa i dobrowolnie siebie dająca. Miłość, która chorych uzdrawia a umarłych wskrzesza, która strzeże i prowadzi, karmi, uczy i wychowuje. Miłość, która smuci się ze smutnymi, raduje z radującymi, która każdemu daje potrzebne łaski do wypełnienia w sobie ojcowskich zamierzeń Boga. Słowem – miłość Serca Bożego.
(Autobiografia [fragm.], św. Teresa Benedykta od Krzyża)
Dodaj komentarz